Witam;
mam prawie nowy rower a w nim napęd sram gx 1x11.
Jak ostro cisnę pod dużą stromiznę na najlżejszym biegu (tj.1-11) to słychać jakieś "strzelanie", "pykanie". Odgłos dochodzi od łańcucha i kasety. Leciutko czuć to nawet w nogach, po prostu nie chodzi to super idealnie gładko tak jak ma to miejsce na biegu 2-11 i wszystkich innych.
Na moją głowę może to być normalne z racji dużego skosu łańcucha.
Na wszystkich biegach napęd chodzi super gładko i bezszelestnie właściwie, tylko na tym jednym, tylko przy dużym obciążeniu coś jakby lekko "chrubocze".
Wszystkie biegi przerzucają się idealnie.
Czy to normalne że coś tak "chrubocze" na tym najlżejszym biegu? Tak już mają napędy 1x11 z racji dużego przekosu łańcucha?
Może jestem przewrażliwiony ale lubię jak wszystko chodzi w moim rowerku idealnie![Smile Smile]()
pzdr
mam prawie nowy rower a w nim napęd sram gx 1x11.
Jak ostro cisnę pod dużą stromiznę na najlżejszym biegu (tj.1-11) to słychać jakieś "strzelanie", "pykanie". Odgłos dochodzi od łańcucha i kasety. Leciutko czuć to nawet w nogach, po prostu nie chodzi to super idealnie gładko tak jak ma to miejsce na biegu 2-11 i wszystkich innych.
Na moją głowę może to być normalne z racji dużego skosu łańcucha.
Na wszystkich biegach napęd chodzi super gładko i bezszelestnie właściwie, tylko na tym jednym, tylko przy dużym obciążeniu coś jakby lekko "chrubocze".
Wszystkie biegi przerzucają się idealnie.
Czy to normalne że coś tak "chrubocze" na tym najlżejszym biegu? Tak już mają napędy 1x11 z racji dużego przekosu łańcucha?
Może jestem przewrażliwiony ale lubię jak wszystko chodzi w moim rowerku idealnie

pzdr