Co prawda Whyte G-160 to już odchodzący w "niepamięć" model z mijającego roku (w 2018 będzie G-170), w dodatku opisany przez wszystkich znanych blogerów i blogerki
Niemniej, gdyby ktoś miał ochotę przeczytać nieco inną recenzję, to zapraszam. Tym bardziej, że temat G-160 przewija się w innych wątkach na tym forum.
Beskidzka rąbanko, oto nadchodzę! (test roweru Whyte G-160 Works)
![[Obrazek: whyte-g160-ws-krakowa.jpg]]()
pozdr.
whyte-g160-ws-krakowa_small.jpg (Rozmiar: 158.77 KB / Pobrań: 13)

Niemniej, gdyby ktoś miał ochotę przeczytać nieco inną recenzję, to zapraszam. Tym bardziej, że temat G-160 przewija się w innych wątkach na tym forum.
Beskidzka rąbanko, oto nadchodzę! (test roweru Whyte G-160 Works)
![[Obrazek: whyte-g160-ws-krakowa.jpg]](http://www.g3riders.org/pmj/whyte-g160-ws-krakowa.jpg)
pozdr.
