Hej.
Mam problem z siłą hamowania w hamulcach Avida model DB3. Tak wiem, że to budżetowy model, ale...![Smile]( "Smile")
W tylnym hamulcu mam oryginalne klocki i po dotarciu zaczęły hamować na jeden palec. Dźwignia jest w miarę miękka i jednym palcem mogę zatrzymać koło. W przednim hamulcu było podobnie to czasu zalania go przypadkowo Brunoxem podczas czyszczenia goleni.
Klocki poszły do wymiany. Nie hamowały już tak dobrze po niej - uważałem, że muszą się dotrzeć. Klocki to niebieskie BBB pół metal.
Po drodze wyszedł problem i rower poleciał do producenta. Serwisowali go i dolali płynów. Tylni hamulec działał dalej bardzo dobrze, a przedni hamował średnio i klamka stała się twarda. Minęła zima i rower poszedł na przegląd przed sezonem. Serwisant zwrócił uwagę na słaby przedni hamulec i "dotarł" klocki. Po odbiorze klamka dalej była twarda, ale palcem można było zatrzymać przednie koło. Po około 2 dniach dojazdów do pracy hamulec znów zrobił się słaby. Klamka jest twarda, i muszę ją docisnąć prawie na maksa żeby uzyskać w miarę mocną siłę hamowania (koło nie staje).
Klocki wyciągnąłem, opiłowałem papierem ściernym, tarcze wyczyściłem. Prawie nic się nie zmieniło. Hamulec jest w miarę, ale koło dalej nie staje.
Co może być tego powodem? Może kupić jakiej inne lepsze klocki? Te oczywiście nie były najtańsze.
Mam problem z siłą hamowania w hamulcach Avida model DB3. Tak wiem, że to budżetowy model, ale...
W tylnym hamulcu mam oryginalne klocki i po dotarciu zaczęły hamować na jeden palec. Dźwignia jest w miarę miękka i jednym palcem mogę zatrzymać koło. W przednim hamulcu było podobnie to czasu zalania go przypadkowo Brunoxem podczas czyszczenia goleni.
Klocki poszły do wymiany. Nie hamowały już tak dobrze po niej - uważałem, że muszą się dotrzeć. Klocki to niebieskie BBB pół metal.
Po drodze wyszedł problem i rower poleciał do producenta. Serwisowali go i dolali płynów. Tylni hamulec działał dalej bardzo dobrze, a przedni hamował średnio i klamka stała się twarda. Minęła zima i rower poszedł na przegląd przed sezonem. Serwisant zwrócił uwagę na słaby przedni hamulec i "dotarł" klocki. Po odbiorze klamka dalej była twarda, ale palcem można było zatrzymać przednie koło. Po około 2 dniach dojazdów do pracy hamulec znów zrobił się słaby. Klamka jest twarda, i muszę ją docisnąć prawie na maksa żeby uzyskać w miarę mocną siłę hamowania (koło nie staje).
Klocki wyciągnąłem, opiłowałem papierem ściernym, tarcze wyczyściłem. Prawie nic się nie zmieniło. Hamulec jest w miarę, ale koło dalej nie staje.
Co może być tego powodem? Może kupić jakiej inne lepsze klocki? Te oczywiście nie były najtańsze.