Ahoj,
Powitane w odpowiednim miejscu nastąpiło, a teraz jedziemy z pierwszym tematem (jeśli źle się wpakowałem, to proszę Admina o przeniesienie).
Potrzebuję rady/sugestii/wskazówki.
Mam Cannondale'a Prophet'a, którego chciałbym zamienić na HT, przy jak najniższym koszcie, tj. 1k PLN maximum, a Prorok na sprzedaż. Potrzebuję zimówki/funbike'a/enduro na 26". Jeżdżone: Kraków, Lasek Wolski, Gorce, Bielsko i Żywiecczyzna, Beskid Sądecki i Wyspowy, czasem jakieś a'la cross country + pumptrack dla podszkolenia umiejętności. I na zloty fanów dawnych technologii lub klasyków![Wink Wink]()
Z informacji istotnych dla tego "projektu":
- rozmiar L (186 cm wzrostu)
- sprzęt będzie stał widelcu RS Pike 426 (140mm),
- koło tylne na ośce 135x10,
- zostaje korba RF Deus XC 44/32/22 (przy czym blat w razie konieczności "odejmę").
Po tym co zdążyłem pogrzebać w necie następujące ramy się jawią:
- Dartmoor Primal 2015, ale żaden sklep już praktycznie nie ma L-ki na sprzedaż,
- NS Bikes Clash 2018 (ogólnie rozmiar L niedostępny - dzwoniłem do 7ANNA - będą mieli kolejne dopiero w przyszłym roku, a na teraz dostępne sa tylko "całe" rowery. W sklepach posucha - chyba sprzęt się przyjął),
- NS Bikes Surge Evo (nie wiem czy to nie zbyt hardkorowa geometria + jest poza budżetem),
- Leader Fox Dragstar lub Cocaine (tak, te stare, ale z "łamanym przejściem" między rurą górną a górnymi widełkami tylnego trójkąta - jest ich kilka na olx, ale mam pewne "wąty" co do geometrii, tak jak przy NS Surge),
- Duncon Amstaff w "pierwszej" geometrii (praktycznie nie do dostania - pewnie leżą po piwnicach).
Nic innego nie wpadło mi w oko i niczego z dawnych czasów więcej sobie nie przypomniałem.
Pomożecie?
Powitane w odpowiednim miejscu nastąpiło, a teraz jedziemy z pierwszym tematem (jeśli źle się wpakowałem, to proszę Admina o przeniesienie).
Potrzebuję rady/sugestii/wskazówki.
Mam Cannondale'a Prophet'a, którego chciałbym zamienić na HT, przy jak najniższym koszcie, tj. 1k PLN maximum, a Prorok na sprzedaż. Potrzebuję zimówki/funbike'a/enduro na 26". Jeżdżone: Kraków, Lasek Wolski, Gorce, Bielsko i Żywiecczyzna, Beskid Sądecki i Wyspowy, czasem jakieś a'la cross country + pumptrack dla podszkolenia umiejętności. I na zloty fanów dawnych technologii lub klasyków

Z informacji istotnych dla tego "projektu":
- rozmiar L (186 cm wzrostu)
- sprzęt będzie stał widelcu RS Pike 426 (140mm),
- koło tylne na ośce 135x10,
- zostaje korba RF Deus XC 44/32/22 (przy czym blat w razie konieczności "odejmę").
Po tym co zdążyłem pogrzebać w necie następujące ramy się jawią:
- Dartmoor Primal 2015, ale żaden sklep już praktycznie nie ma L-ki na sprzedaż,
- NS Bikes Clash 2018 (ogólnie rozmiar L niedostępny - dzwoniłem do 7ANNA - będą mieli kolejne dopiero w przyszłym roku, a na teraz dostępne sa tylko "całe" rowery. W sklepach posucha - chyba sprzęt się przyjął),
- NS Bikes Surge Evo (nie wiem czy to nie zbyt hardkorowa geometria + jest poza budżetem),
- Leader Fox Dragstar lub Cocaine (tak, te stare, ale z "łamanym przejściem" między rurą górną a górnymi widełkami tylnego trójkąta - jest ich kilka na olx, ale mam pewne "wąty" co do geometrii, tak jak przy NS Surge),
- Duncon Amstaff w "pierwszej" geometrii (praktycznie nie do dostania - pewnie leżą po piwnicach).
Nic innego nie wpadło mi w oko i niczego z dawnych czasów więcej sobie nie przypomniałem.
Pomożecie?