Cześć
Szukam nowych hamulców do mojego Cayona Striva przy mojej wadze ok 83 kg. Mój profil jazdy to głównie trail, enduro, AM. Nic spektakularnie trudnego. Reprezentuje raczej średni poziom.
Zastnawiam się dość mocno nad powrotem do Shimano (wcześniej miałem SLX jednak w rowerze AM - tam mocy nie brakowało mi w nich nigdy) głównie ze względu na tani serwis i stosunkowo łatwo dostępne i tanie części zamienne w tym orginalne klocki. Dodatkowo przyznam, że Shimano nigdy mnie nie zawiodlo. Więc właśnie czy opłaca się dopłacać do XT względem SLX, a może pójść w ZEE - nie będą za mocne?
Shimano kojarze raczej z pracy 0/1 podczas gdy w Guide poznałem co to modulacja, jednakże pomimo tego kultura pracy Shimano mi nie przeszkadza.
Szukam nowych hamulców do mojego Cayona Striva przy mojej wadze ok 83 kg. Mój profil jazdy to głównie trail, enduro, AM. Nic spektakularnie trudnego. Reprezentuje raczej średni poziom.
Zastnawiam się dość mocno nad powrotem do Shimano (wcześniej miałem SLX jednak w rowerze AM - tam mocy nie brakowało mi w nich nigdy) głównie ze względu na tani serwis i stosunkowo łatwo dostępne i tanie części zamienne w tym orginalne klocki. Dodatkowo przyznam, że Shimano nigdy mnie nie zawiodlo. Więc właśnie czy opłaca się dopłacać do XT względem SLX, a może pójść w ZEE - nie będą za mocne?
