Cube Fritzz 180 - Projekt Kubełek.

Tak mnię wzięło na zrobienie sobie roweru do freeridu. Czytaj: okrutnie bawiło mnie spadanie po schodach i podwórkach w drodze do roboty w zeszłym roku na KOBIE, ale była ona ciut mała, więc poleciała do ludzi.

Ostatecznie jednak postanowiłem na bike-discount wciągnąć Fritzla, w rozmiarze 22", pokombinować ze sztycą ( będzie regulowana ) i zrobić sobie rower typowo na Órban Frirajd i No-skill-needed trasy pokroju Twistera.

Krawczyk zaś stanie się lochą na prawdziwe enduro tripy, które odbywam trzy razy rocznie

Na początek - łork in progres:



Komponęty ( planowane, pewno coś się zmieni ):

Podstawa
Rama: Cube Fritzz 26, 180, 22"
Damper: Cane Creek DBArrel, 241mm, 400lbs spring
Amortyzator: Suntour Durolux RC2

Napęd
Korby: Shimano XT FC-M770, 180mm
Zębatki: Trybo 35/21 private reserve
Kaseta: Shimano 11-25 lub 11-28, zależy co Zee łyknie
Łańcuch: KMC Cośtam
Przerzutka: Shimano Zee FR
Manetka: Shimano Saint 820
Suport: Neco
Pedały: HT AN02SS

Koła
Piasty: Shimano Saint M820 135x10 ( tył ), Bontrager ( przód )
Felgi: Dartmoor Raider + Bontrager
Szprychy: Sapim ( 2.3mm DS, 2.0mm NDS ) + Bontrager
Nyple: Mosiężne
Opony: Conti Double Fighter + Kenda cośtam. 27.5" 2.0". W sprzęt wejdzie 2.2" i takie ostatecznie tu trafią.

Rurki
Kierownica: Superstar Yardstick cięta na 740mm, Raw + Klar
Mostek: Jakiś nonejm 80mm, ale pewno zmienię dopasowując rower
Sztyca: X-Fusion HiLo 125mm, integra
Gripy: TBD
Siodło: Pasujące do mojej dupy

Hamulce
Hamulce: Hope Mono 6
Tarcze: Trybo Stealth Black 226+203