Witam,
Jestem bardzo zainteresowany enduro(?) od Treka a dokładniej remedy 9 rsl, wręcz już jestem wstępnie dogadany ze sprzedającym, ale pomyślałem, że zapytam jeszcze tu na forum.
Z tego co wyczytałem/obejrzałem w internecie to trek podjeżdża i zjeżdża bardzo sprawnie, ale nikt nic nie mówi o skakaniu. Wcześniej jeździłem zjazdówką o skoku 200/200 i po prostu nie bałem się niczego bo rower wszystko brał na klatę, ale mam małe wątpliwości odnośnie remedy. W porównaniu do slasha ma taki sam skok ramy/widelca - 150mm/160mm więc teoretycznie powinien sobie radzić ze wszystkim, ale chciałbym też dowiedzieć się coś więcej od bardziej doświadczonych kolegów.
Czy rower poradzi sobie bez problemu z trasami typu a-line na Kazoorze, Żarze, Kluszkowcach, czy np b-line w Kasinie? Czy ramy w tych modelach dają radę i nie trzeba się obawiać pęknięć czy innych niespodzianek po niedolotach albo dropach? Z góry dziękuję za opinie i porady.
Jestem bardzo zainteresowany enduro(?) od Treka a dokładniej remedy 9 rsl, wręcz już jestem wstępnie dogadany ze sprzedającym, ale pomyślałem, że zapytam jeszcze tu na forum.
Z tego co wyczytałem/obejrzałem w internecie to trek podjeżdża i zjeżdża bardzo sprawnie, ale nikt nic nie mówi o skakaniu. Wcześniej jeździłem zjazdówką o skoku 200/200 i po prostu nie bałem się niczego bo rower wszystko brał na klatę, ale mam małe wątpliwości odnośnie remedy. W porównaniu do slasha ma taki sam skok ramy/widelca - 150mm/160mm więc teoretycznie powinien sobie radzić ze wszystkim, ale chciałbym też dowiedzieć się coś więcej od bardziej doświadczonych kolegów.
Czy rower poradzi sobie bez problemu z trasami typu a-line na Kazoorze, Żarze, Kluszkowcach, czy np b-line w Kasinie? Czy ramy w tych modelach dają radę i nie trzeba się obawiać pęknięć czy innych niespodzianek po niedolotach albo dropach? Z góry dziękuję za opinie i porady.