Seiak i dwa enduraki w bagażniku

Witam,
Jako że zbliża się czas zakupu pierwszego samochodu rozglądam się za małym, mało palącym i tanim w eksploatacji samochodem. Jednym z samochodów na które zwróciłem uwagę jest Fiat Seicento, przekonała mnie jego cena, całkiem mała awaryjność, to że dobrze przyjmuje gaziutek i ma bezkolizyjny bezkolizyjny rozrząd. Mniejsza, wracając do tematu, czy udało się jakiemuś mistrzowi zmieścić w środku (nawet bo całkowitym wywaleniu tylnych kanap) dwa rowerki enduro zdejmując z nich tylko koła? Mowa i dwóch giant reign z nowszych roczników, więc całkiem długie rowerki. Zastanawiam się czy wkładając amory w lukę między przednimi siedzeniami a miejscami na tylne kanapy wahacz w rowerze nie będzie miał kolizji w klapą bagażnika. Koła standardowo gdzieś się upchnie.
Jeżeli macie jakieś doświadczenia z pakowaniem rowerów do w/w samochodu odezwijcie się w tym temacie.
Pamiętajcie że temat dotyczy raczej tego samochodu i nie proponujcie innych modeli itp.
Może potomni łatwiej znajdą odpowiedź na to pytanie, w internecie raczej mało o tym informacji.