Posiadam Revelation RL z DP 140/110mm. Chciałbym wiedzieć jak to działa. Po prostu w komorze negatywnej jest zwiększane ciśnienie i amor się zapada? Czy taki zapadnięty amor na 110mm działa sensownie czy jest mocno upośledzony i jazda po płaskim wyboistym na skróconym skoku to zły pomysł? (Nie zawsze jest czas na zmianę skoku).
Wg mojego wyczucia po wrzuceniu na 110mm amor jest jakby twardszy, jakby wolna kompresja była dokręcona mocniej. Dobrze mi się wydaje? Z czego to wynika? Może po prostu amor jest progresywny i na pierwszych 30mm po SAGu łatwo się ugina a później dużo ciężej?
Nie wiem czy skrócony skok do czegokolwiek się nadaje sensownie oprócz podjazdów? Czy jest źle bardzo jak po podjeździe nie przełączę skoku?
Wg mojego wyczucia po wrzuceniu na 110mm amor jest jakby twardszy, jakby wolna kompresja była dokręcona mocniej. Dobrze mi się wydaje? Z czego to wynika? Może po prostu amor jest progresywny i na pierwszych 30mm po SAGu łatwo się ugina a później dużo ciężej?
Nie wiem czy skrócony skok do czegokolwiek się nadaje sensownie oprócz podjazdów? Czy jest źle bardzo jak po podjeździe nie przełączę skoku?