W zwiazku z tym, ze poniekad nie lubie ustawiac czegos na czuja powstal ten watek. Dodajac, ze malo kiedy jestem w gorach na porzadnych trasach to i brak optymalnych warunkow do takich dzialan. Miałem tez problem jak ustawic zawieszenie w rowerze kobiety, gdyz nie była w stanie wyczuć jak powinno byc ustawione tlumienie odbicia. Troche pogrzebałem po necie i znalazłem fajna metode ustawienia tlumienia odbicia:
1. DAMPER - metoda kraweznikowa. Nazwa dziwna, ale podejscie dosc sensowne. Chcemy uzyskac mozliwie najszybsze odbicia lecz nie powodowac bujania czy katapultowania po dropie lub uderzen przenoszonych na kiere z powodu zbyt szybkiego wyprostu. Pewien Pan o nicku andrextr na YT wyczerpal temat tej metody. Zjezdzamy z kraweznika bardzo powoli, obserwator nagrywa badz czujnie obserwuje ruchy zawiasu. Po ugieciu zawiecha powinna wracac do SAGu. Jesli przestrzeliwuje SAG i buja mamy zbyt szybkie odbicie. Wszystko pokazane w filmie:
W przypadku zmiany temperatury szybko mozna sprawdzic ustawienie. Na plaskim podlozu wystarczy klapnac tylkiem na siodelko, siedziec i obserwowac ruchy zawiasu. W prosty sposob mozna wylapac gdzie mamy punkt "wyjsciowy" jesli zawiecha nam zmuli na mrozie.
2. WIDELEC - tutaj sprawa troche trudniejsza. Inspirowałem sie poradnikiem foxa, ktory mowi ze widelec po ugieciu nie moze powodowac odbicia kola od ziemi.
Po krotkim namysle zauwazylem, ze znaczny wplyw ma cisnienie w oponie. Wiec sciagnalem opone z kola i obserwowalem ile klikow spowoduje przyklejenie do ziemi. Na czuja miałem ustawione 12 klikow. Totalne przyklejenie uzyskałem przy 14 klikach. Co prawda powyzsza metoda moze wydawac sie bardziej nastawiona na HSR, gdyz amortyzator wraca do pelnego skoku odciazony, ale pokrywa sie z moim ustawieniem "na czuja". Pozatym mysle, ze to super ustawienie wyjsciowe do dalszych kombinacji.
Metode ustawiania widelca konsulatowałem z andrextr i nawet przyklepnal pomysl. Fajnie gdyby zglebil temat i stworzyl kolejny ciekawy film.
P.S. Ustawianie tlumienia odbicia jest "set and forget" (ustaw i zapomnij) gdyz przy stalym cisnieniu amortyzator zawsze prostuje sie z taka sama predkoscia. Inaczej wyglada kwestia kompresji, ktora ustawia sie w zaleznosci od zroznicowania terenu.
1. DAMPER - metoda kraweznikowa. Nazwa dziwna, ale podejscie dosc sensowne. Chcemy uzyskac mozliwie najszybsze odbicia lecz nie powodowac bujania czy katapultowania po dropie lub uderzen przenoszonych na kiere z powodu zbyt szybkiego wyprostu. Pewien Pan o nicku andrextr na YT wyczerpal temat tej metody. Zjezdzamy z kraweznika bardzo powoli, obserwator nagrywa badz czujnie obserwuje ruchy zawiasu. Po ugieciu zawiecha powinna wracac do SAGu. Jesli przestrzeliwuje SAG i buja mamy zbyt szybkie odbicie. Wszystko pokazane w filmie:
W przypadku zmiany temperatury szybko mozna sprawdzic ustawienie. Na plaskim podlozu wystarczy klapnac tylkiem na siodelko, siedziec i obserwowac ruchy zawiasu. W prosty sposob mozna wylapac gdzie mamy punkt "wyjsciowy" jesli zawiecha nam zmuli na mrozie.
2. WIDELEC - tutaj sprawa troche trudniejsza. Inspirowałem sie poradnikiem foxa, ktory mowi ze widelec po ugieciu nie moze powodowac odbicia kola od ziemi.
Po krotkim namysle zauwazylem, ze znaczny wplyw ma cisnienie w oponie. Wiec sciagnalem opone z kola i obserwowalem ile klikow spowoduje przyklejenie do ziemi. Na czuja miałem ustawione 12 klikow. Totalne przyklejenie uzyskałem przy 14 klikach. Co prawda powyzsza metoda moze wydawac sie bardziej nastawiona na HSR, gdyz amortyzator wraca do pelnego skoku odciazony, ale pokrywa sie z moim ustawieniem "na czuja". Pozatym mysle, ze to super ustawienie wyjsciowe do dalszych kombinacji.
Metode ustawiania widelca konsulatowałem z andrextr i nawet przyklepnal pomysl. Fajnie gdyby zglebil temat i stworzyl kolejny ciekawy film.
P.S. Ustawianie tlumienia odbicia jest "set and forget" (ustaw i zapomnij) gdyz przy stalym cisnieniu amortyzator zawsze prostuje sie z taka sama predkoscia. Inaczej wyglada kwestia kompresji, ktora ustawia sie w zaleznosci od zroznicowania terenu.